Moja alstremeria

Imre Móri, florysta

Czym zajmuje się Pan zawodowo?
  Jestem florystą, prowadzę dwie kwiaciarnie w Budapeszcie. Oprócz tego organizuję cykliczne pokazy florystyczne dla specjalistów z branży z całych Węgier.

Co pasjonuje Pana w pracy najbardziej?
  Lubię, kiedy moje bukiety i aranżacje zaskakują klientów. Obok florystyki, moja drugą pasją jest architektura wnętrz. Zainteresowanie designem sprawiło, że jeden z moich sklepów ma wnętrze klasyczne, podczas gdy drugi urządzony jest nowocześnie.

Czy alstremerie są popularne wśród Pana klienteli?
  Oczywiście, alstremerie stanowią nieodłączny element naszego asortymentu. W każdym ze sklepów sprzedajemy co najmniej 120 sztuk tygodniowo, najczęściej w bukietach mieszanych.

Czym alstremeria wyróżnia się na tle innych kwiatów?
  Alstremerie zachwycają przede wszystkim nieprzeciętnym bogactwem barw. Jej kwiaty są też niezwykle trwałe - w wazonie zachowują świeżość przez co najmniej 10 dni.

Jak można wykorzystać alstremerię?
  Alstremerie najczęściej łączymy w bukietach z innymi kwiatami, na przykład z różami. Ładnie prezentują się także kompozycje złożone wyłącznie z różnokolorowych kwiatów alstromerii. Kwiatostany o większych rozmiarach można wykorzystać do aranżacji układanych w gąbkach florystycznych.

Czy ma Pan swoje ulubione barwy?
  Wiosną zdecydowanie preferuję kolory jasne, latem m.in. na wiązanki ślubne czerwień i biel. Kolory mocne - pomarańcz, czerwień czy ostry róż - dobrze natomiast pasują do klimatów jesiennych i zimowych.

Czy alstromeria jest kwiatem wymagającym?
  Nie, to roślina, która nie posiada specjalnych wymagań. Jedyne zabiegi pielęgnacyjne polegają na codziennym podcinaniu łodyg oraz wymianie wody w wazonach. Stosowanie odżywki do kwiatów ciętych jest zbędne.

Komu podarowałby Pan bukiet alstromerii?
  Mojej mamie. To najpiękniejsza kobieta na świecie!

Jakość pierwszej klasy

Najwyższej jakości alstremerie, zwane również liliami Inków, bądź peruwiańskimi liliami, sprzedawane są w opakowaniach w charakterystycznym, świeżo zielonym kolorze, oznaczonych logo First Class. W porównaniu ze standardowymi alstremeriami, kwiaty pod tą marką są cięższe (wazą co najmniej 65 gram każdy), bardziej rozwinięte (wszystkie pąki w bukiecie są wybarwione) oraz ujednolicone (dopuszczalne zróżnicowanie wiązanki wynosi +/- 10%, przy jednolitym stadium rozwinięcia kwiatostanu). Wszystkie sprzedawane na rynku lilie Inków odznaczają się dobrą trwałością. Więcej informacji dostępnych jest na stronie www.alstroemeria-arrangements.com

Czarujący - Alstremeria "Orange Queen" (19507) i "Firenze" (23968)a pomiedzy nimi pięterko gerber "Flolili" (10165) oraz anturium "Casino" (5391). U spodu kryza z liści kordyliny.

Luźno i swobodnie – bukiet z alstemerii "Virginia" (10439) i "Tiesto" (25660), przewrotnika (Alchemilla) "Robustica" (13537), aminka egipskiego (Ammi visnaga) (1222), orlika (Aquilegia) (1294), dzwonka (Campanula) "Chapion Pink" (19310), naparstnicy (Digitalis) (96) oraz gloriozy (161).

Primadonna – (24907) wiązanka alstremerii w pastelowym różu. Delikatność w każdym calu!

Anastacia – (27908) tchnąca świeżością alstremeria drobnokwiatowa.

Panorama – (27911) uroczo rumieniąca się alstremeria, obficie obsypana kwiatami.

Dynasty – (27909) alstremeria w cesarskich barwach fioletu, z gardzielą w białe paski.

Flame – (28246) smukła alstremeria w fantazyjnie pręgowanych płatkach w kolorze żółto - pomarańczowym.

Prada – (28244) połączenie różu i brzoskwini: wytworność i elegancja.