Maciej Krzus - Ziębice     

19 -23 kwietnia
Florystyczne Dni Opola

Już po raz trzeci artyści z całej Polski spotkali się U stóp Św. Wojciecha, by stworzyć kolekcję obiektów florystycznych. W tym roku pracowaliśmy blisko z naturą – skrzynie z naturalnego sosnowego drewna – łączone ze świeżymi pędami drzew, suszoną wikliną, mchem, sianem, w połączeniu z kolorowymi kwiatami ciętymi i rabatowymi dały jak zwykle wspaniały efekt. Nieobce nam były także techniki plastyczne: malowanie, gipsowanie i klejenie.

  Zgodnie z przewidywaniami powstała wystawa, ciekawa zarówno dla osób związanych profesjonalnie z kwiatami, jak i dla tych po prostu oceniających ich piękno. Z pewnością uczestnicy pleneru włożyli w swoje kreacje maksimum posiadanej wiedzy i umiejętności, a pozytywny entuzjazm udzielił się także wszystkim odwiedzającym wystawę.

Kochani!

Dziękujemy, dziękujemy, dziękujemy!!! Dziękujemy za przyjazd, entuzjazm, kreatywność, pracę, uśmiech… Dziękujemy Wam za kolejne spotkanie z mocą motywującą, nakręcającą, pokazujące, że jest nas wielu, szalonych, wspaniałych, otwartych florystów!

  Florystyka to ciężki chleb, a dzisiaj nasze święto. Wiemy, że mamy co świętować! Wspaniała, choć ciężka praca, a wraz z nią takie spotkania jak III Plener Florystyczny „ U Stóp Św. Wojciecha” w Opolu.

  Było pięknie, ciekawie, interesująco… Pogoda nam wspaniale dopisała i jedynie kilka kropel deszczu spadło sobotnią i niedzielną nocą. Powstało ponad 30 aranżacji, zdjęcia mówią same za siebie. Wiele z nich stoi teraz w różnych miejscach Opola i w ten sposób staramy się kolejny raz promować florystykę. Naszą, wspaniałą, polską.

     Piot
      aranżacja - Agnieszka Mitko - Wrocław

Kwiaty stojące na schodach mówiły przez te kilka dni za siebie, ale także za nas. Pracowaliśmy na najlepszych produktach – gąbka i produkty przedłużające trwałość (Floralife)firmy Smithers Oazis oraz produkty do nasadzeń z hurtowni Eko Natura. Z powodzeniem można stwierdzić, że doskonale się one sprawdziły i w warunkach nie do końca sprzyjających kwiatom ciętym, takich jak wiatr i mocne słońce, kwiaty do poniedziałku wyglądały bardzo dobrze. A w tajemnicy powiem, że wyglądają dobrze nadal. Jako organizatorzy widzimy tutaj różnicę w stosunku do minionych lat! Dziękujemy Leno za wsparcie!

  Po raz pierwszy spotkaliśmy się w tak szerokim gronie. To było bardzo ciekawe doświadczenie przyglądać się różnym sposobom pracy, podglądać zajęcia grupy mistrzowskiej Akademii Marioli Miklaszewskiej i grupy florystek Kwitnących Horyzontów.

Pojawiło się sporo mediów, cieszy nas to zainteresowanie,
zawsze zapraszamy!

Oprócz twórców wymienionych w folderze dziękujemy: Marcie Fijałkowskiej za pomoc plastyczną, rękę i oko, Rafałowi Gorzolka za organizację pracy biura i mnóstwo innych spraw, Marcinowi Chruścielowi głównie za oko i Piotrowi Bębenek za oświetlenie! Wybaczcie nam niedociągnięcia i myślcie o nas dobrze!

    
       Marek Kucharski - Wrocław

Monika Bębenek

Magdalena Birula-Białynicka

Karolina Ładyżyńska

 

  

Kwitnące Horyzonty - logo

    

przejdź do strony głównej: www.asflor.pl